Plan na Angkor i uzgodnienia z Soktheenem

Na Angkor przewidywałem pełne 3 dni. Ponieważ przylecielśmy samolotem, to zyskujemy trochę czasu - praktycznie cale popołudnie 25go listopada.
Soktheen dowozi nas  do hotelu, ale się nie rozstajemy, zaraz po zameldowaniu, spotykamy się z nim w recepcji, dla omówienia planu zwiedzania. Właściwie moi współtowarzysze podróży zdają się w tej kwestii całkowicie na mnie, a ja z kolei - na Soktheena - rysując mu tylko w ogólnym zarysie CO BYM CHCIAŁ.
Na trzydniowy bilet do Angkoru (40 USD, ważny przez dowolne trzy dni w czasie jednego tygodnia) można wejśc na teren całego kompleksu już w "dniu zerowym". Chce z tego skorzystac - wieczorna sesja zdjęciowa zachodzącego słońca.
Dodatkowe moje oczekiwania są nastepujące:
- świt w Angkor Wat - dowolnego dnia,
- Banteai Srei + Kbal Spean - dowolnego dnia ( oba miejsca sa poza głównym kompleksem swiatyń, a Kbal Spean - 49 km od Siem Reap),
- wieczór z tańcem Apsar - gdzieś w Siem Reap - dowolnego wieczoru,
- w miarę możliwosci - unikanie tłumów (oj jakież to niezwykle trudne !!!!)
Soktheen podsumowuje te pozycje na kwotę 65 USD.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz